6 listopad to kolejny kamień milowy w rozwoju STS-u. Tego dnia została przedstawiona nowa, odświeżona identyfikacja wizualna, a także ogłoszenie nowego globalnego przedstawiciela marki – Petera Schmeichela. Zmiany dotyczą zarówno polskiego rynku jak i europejskiego, na który od kilku miesięcy bukmacher konsekwentnie wchodzi.
Zacznijmy od logotypu. Jak podkreśla Mateusz Juroszek, prezes lidera polskiego rynku bukmacherskiego:
Nowe logo wizualnie reprezentuje podstawowe wartości, które jako marka mamy wpisane w nasze DNA – nowoczesność, dynamikę oraz silny i sportowy charakter.
Tym samym logo wpisuje się w rozpoczętą niedawno kampanię promocyjną – Dobrze wiesz. Możesz obstawiać. W której podkreślana jest sprawczość graczy i ich kompetencje, wynikające z pasji do sportu.
W tym nurcie myślenia podjęto decyzję o zatrudnieniu byłej gwiazdy reprezentacji Danii – P. Schmeichela. Były bramkarz Manchesteru United, którego ojciec jest Polakiem, będzie twarzą STS-u na wszystkich rynkach, w których bukmacher posiada udziały.
Juroszek wyjaśniając dlaczego właśnie Schmeichel powiedział:
Piłkarz – z polskimi korzeniami – jest doskonałym przykładem tego, że odważni wygrywają. Podjął wyzwanie i zdecydował się na wyjazd za granicę, który okazał się drogą do licznych sukcesów w świecie sportu.
Czy STS-owi, tak jak legendarnemu bramkarzowi, uda się ekspansja na nowe rynki? Czy uda mu się zadomowić choć trochę w takim stopniu jak na polskim rynku? A przypomnijmy, że w ciągu ostatnich 6 lat STS zdominował krajowy rynek, 10-krotnie zwiększając swoje dochody do poziomu 2,41 mld zł w roku 2019.