Kolejna gala MMA Attack odbędzie się w Katowickim Spodku. Jeżeli sprawdzą się nasze przecieki, to czeka nas dobre sportowe widowisko. W ringu zobaczymy między innymi debiutującego w oktagonie – Roberta Burneikę.
Pierwsza gala MMA Attack odbyła się w listopadzie, w warszawskim Torwarze. Mało kto wtedy przewidywał, że może ona zagrozić federacji KSW. A tymczasem szykuje się nam taka niespodzianka!
Przypomnijmy, na ostatniej gali wystąpili m.in.:
- Michał Kita vs Ricco Rodriguez;
- Tomasz Drwal vs Gary Padilla;
- Damian Grabowski vs Joaquim Ferreira;
- Borys Mańkowski vs Peter Sobotta;
- Przemysław Saleta vs Marcin Najman (walka wieczoru w formule K-1).
A kogo spotkamy tym razem? Według nieoficjalnych informacji, na gali spotkają się dwaj celebryci – Marcin Najman i „Hardkorowy Koksu”!. A dopiero co Litwin naigrywał się z Polaka w wywiadzie dla MMAnia.pl:
Ja z nim w ringu? Ahhh… Chłopie! On by się sam znokautował. Ja nie musiałbym nic robić. Bym tylko stał, Najman kopnąłby mnie i się przewrócił. To byłby chyba koniec.
Czy teraz Najman będzie mógł wziąć za te słowa rewanż? To już dowiemy się 27 kwietnia. Dla Litwina to będzie debiut w sportach walki. Co prawda Najman ma jakieś już doświadczenie w MMA i K-1, ale wszystkie swoje walki przegrywał. Także zapowiada się walka, w której każde uderzenie może być tym ostatnim.
Natomiast w innej walce spotkamy ponownie Tomasza Drwala. Tym razem stoczy pojedynek z byłym rywalem Mameda Khalidova – Jorge Santiago.
Pierwszą galę transmitowało TVN Turbo. Ale jest szansa, że tym razem MMA Attack trafi na antenę TVN. Czy Burneika, Drwal i reszta sprawią, że Katowicki Spodek wypełni się do ostatniego miejsca?
Autor: sportfan.pl