Dla zespołu Inter Mediolan to koniec marzeń o kontynuacji rozgrywek w Lidze Mistrzów. Teamowi prowadzonemu przez Luciano Spallettiego nie wystarczył remis z PSV Eindhoven i klub zajął ostatecznie trzecie miejsce w tabeli grupy B z ośmioma oczkami.
Sytuację swojego zespołu skomentował kapitan Mauro Icardi, który wyrównał wynik meczu na 1:1:
„Jest złość, gdyż chcieliśmy się zakwalifikować. Pozwoliliśmy na gola w pierwszej połowie i nie zdołaliśmy się pozbierać. Strzeliliśmy jeszcze jednego, ale to nie wystarczyło. Zasłużyliśmy na zakwalifikowanie się dalej, gdyż dowiedliśmy, że jesteśmy na tym samym poziomie co topowe kluby”.
Czytaj więcej: Można? Można! Słowacy zagrają w Lidze Mistrzów
Dla czarno-niebieskich zajmujących aktualnie trzecie miejsce w tabeli Serie A, to bolesna porażka. Szczególnie zważywszy na fakt, że klub z Eindhoven okazał się finalnie zdecydowanie najsłabszym w grupie B. Trzykrotni zdobywcy trofeum Ligi Mistrzów muszą się jednak szybko otrząsnąć. Już w sobotę 15 grudnia czeka ich spotkanie z Udinese, a kolejna przegrana z pewnością nie poprawiłaby humorów po utraconej, cennej szansie. Kursy bukmacherów na zwycięzcę w końcowej klasyfikacji we włoskiej lidze wciąż są relatywnie niskie na Inter (około 1:40). Także widać wiarę nie tylko wśród kibiców Interu na sukces w ogólnej klasyfikacji, ale i także wśród analityków bukmacherskich.
Źródło: calciomercato.com