Na polskim rynku mamy nowego bukmachera. Nazywa się Fuksiarz i zamierza stawiać na innowacyjność, nowoczesne rozwiązania, satysfakcję klientów oraz oferty specjalne dla nowych i stałych graczy. Pierwszym ambasadorem operatora został Krzysztof Stanowski – znany dziennikarz, właściciel grupy Weszło i współwłaściciel Kanału Sportowego.
Co znajdziesz w artykule?
Czy Fuksiarz to legalny bukmacher?
Tak. Nowy bukmacher w oficjalnych dokumentach funkcjonuje pod nazwą Bukmacherska Spółka z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Wąchockiej 1F. Podmiot powstał 15 maja 2019 roku, a licencję Ministra Finansów otrzymał w grudniu 2020 roku. W internecie działa pod domeną Fuksiarz.pl. W planach znajduje się aplikacja mobilna na systemy Android i iOS.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat nowego legalnego operatora? Sprawdź nasz artykuł z opisem, opiniami o bukmacherze Fuksiarz.
A jeśli chcesz przejść na stronę buka, wystarczy kliknąć poniżej w baner:
Kto stoi za założeniem bukmachera Fuksiarz?
Prezesem zarządu spółki jest Marcin Szpalerski. To osoba bardzo dobrze znana w branży bukmacherskiej. Zaczynał od Betclic Everest Group, potem przeniósł swoje talenty do Betssona, a największy rozgłos zyskał działając jako partner afiliacyjny i konsultant.
Bardzo ważnym elementem struktur Fuksiarza i głównym inwestorem jest Johan Pontus Lindvall, będący jednocześnie właścicielem i prezesem Betsson AB.
W zarządzie spółki zasiada również Radosław Baran. Do jego poprzednich pracodawców należą m.in. Agora czy Interia.
Natomiast w radzie nadzorczej znalazło się miejsce dla dwóch zaufanych ludzi Lindvalla. To Amandus Jabin i Trinn Toomentsen-Krasnitski, zasiadający też przy okazji w zarządzie Betsson AB. Widnieje w niej również mający bogate doświadczenie menedżerskie Robert Ott.
Zobacz też: Nowa strona z listą legalnych bukmacherów od MF. Doczekaliśmy się!
Ambasador Fuksiarz.pl Krzysztof Stanowski
1 kwietnia 2021 roku bukmacher Fuksiarz poinformował o nawiązaniu współpracy z dziennikarzem sportowym, publicystą, felietonistą oraz właścicielem grupy Weszło i współwłaścicielem Kanału Sportowego – Krzysztofem Stanowskim. Został on pierwszym ambasadorem tego operatora.
“Działalność Stanowskiego na polskiej scenie dziennikarstwa sportowego dowodzi, że by osiągnąć sukces, potrzebna jest determinacja, gotowość do podjęcie ryzyka i upór w dążeniu do wyznaczonych celów. A to również komunikuje marka Fuksiarz.pl. Krzysztof Stanowski będzie wspierać Fuksiarza w prowadzonych działaniach marketingowych. Podjęcie współpracy z Krzysztofem Stanowskim jest częścią strategii komunikacji Fuksiarza” – czytamy w notce prasowej przesłanej nam przez nowego legalnego bukmachera.
Pierwszy raz zostałem twarzą firmy bukmacherskiej, ale nie mogłem odmówić, bo firmę otworzył mój wieloletni przyjaciel. Zapraszam do wywiadu z nim.
✅Skąd się wziął?
✅Czym chce się wyróżnić?
✅Jak wygląda rynek?
😜Skąd taki zajebisty ambasador?https://t.co/gArpliZXek— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) April 1, 2021
Oficjalny partner bukmachera Fuksiarz
Nie tylko sam Krzysztof Stanowski zaangażował się w bliską współpracę z Fuksiarzem. Oficjalnym partnerem buka została bowiem cała grupa Weszło, na czele z serwisem internetowym, radiem i telewizją.
– Chcemy, aby Fuksiarz.pl był jakiś. Nie chcemy budzić kontrowersji za wszelką cenę, ale zależy nam na rozpoznawalności oraz dotarciu do szerokiego grona odbiorców. Zarówno cała Grupa Weszło, jak i Krzysztof Stanowski, znani są z nieszablonowego stylu. Jesteśmy przekonani, że jako bukmacher zyskamy na tej współpracy wizerunkowo. Nasza obecność na Weszło to nie tylko czerpanie z korzyści, jakie daje ten serwis. My także dołożymy swoją cegiełkę do rozwoju Grupy Weszło. Posiadamy w zespole wielu specjalistów z różnych dziedzin i jestem głęboko przekonany, że będziemy w stanie wypracować efekt unikalnej synergii w świecie sportu i zakładów sportowych – podkreśla Marcin Szpalerski, CEO Fuksiarz.pl.
Przeczytaj również: Formy płatności u legalnych bukmacherów | wpłaty i wypłaty
Dlaczego Fuksiarz?
Skąd wzięła dość nieszablonowa nazwa nowego legalnego bukmachera? Tak to tłumaczy Marcin Szpalerski w rozmowie z weszlo.com: – Wszyscy mają w nazwie słowo „bet”, my chcieliśmy się odróżnić. I generalnie każdy uważa, że jego nazwa jest najlepsza. My mieliśmy różne inne w głowach, ale wyszliśmy z założenia, że to nie nam nazwa ma się podobać, tylko klientom. Zrobiliśmy badania fokusowe, było kilka tysięcy respondentów. Z pośród kilkunastu propozycji, wygrał Fuksiarz.
Czas zweryfikuje plany
W Polsce ogromny udział w rynku zakładów wzajemnych mają STS i lider naszego rankingu bukmacherów – Fortuna, ale wiele mniejszych podmiotów również potrafiło znaleźć sobie miejsce. Nowemu operatorowi ciężko będzie zagrozić hegemonii gigantów, ale przecież nie od razu Rzym zbudowano. Dlatego z ciekawością będziemy się przyglądać losom Fuksiarza na polskiej scenie zakładów bukmacherskich online.