Paweł Lebda prowadzący działalność gospodarczą pod firmą „Netpositive Paweł Lebda” (numer REGON: 360263516, NIP: 8661650503, dalej: „NetPositive”) w związku z prowadzeniem niniejszej strony internetowej używa plików cookies, tj. technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika. Pliki cookies wykorzystywane są przez Netpositive w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania serwisu, w celach analitycznych oraz marketingowych, w tym personalizacji reklam. Korzystając z serwisu wyrażają Państwo zgodę na przechowywanie i uzyskiwanie dostępu do tych danych przez Netpositive oraz współpracujące podmioty trzecie. Zgoda ta w każdej chwili może być zmodyfikowana lub cofnięta poprzez dokonanie odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej. Szersze informacje znaleźć można w polityce prywatności.
Puścił „szmatę roku” – Boruc jest skończony. Był trzeźwy? (ZOBACZ)
Artur Boruc na dnie? Czy trener Celticu po takiej bramce wyrzuci naszego bramkarza?
Fatalna postawa naszego bramkarza w meczu z Hibernian sprawiła, że Celtic przegrał ten mecz. Ale wszystko by jeszcze przeszło, gdyby nie ta pierwsza bramka. Wyspiarskie media już zaczynają określać ją jako „szmatę roku”. Czy słusznie? Odpowiedzcie sobie sami.
Ale to nie koniec. Jeden z kibiców Celticu, zasugerował, że Boruc raczej trzeźwy w tym meczu nie był…jak było to on wie. Niestety oglądając powtórki już po raz n-ty jesteśmy w stanie uwierzyć tym plotkom…
Patrząc na to co się dzieje wokół i z Borucem jest przygnębiające. I fatalne błędy w meczu ze Słowacją i problemy rodzinne nagromadziły się niestety w jednym czasie. A media to wykorzystują i robią nagonkę na naszego bramkarza.
Czy Artur wytrzyma tę presję i wyjdzie z niej mocniejszy? Czy Gordan Strachan da jeszcze jedną szansę naszemu bramkarzowi? Czy najlepsi bukmacherzy wciąż będą oferowali na niego wysokie kursy? Najbliższe dni mogą to wszystko rozstrzygnąć.
Autor: sportfan.pl