UFC ma swoje legendy i jedną z nich jest Chuck Lidell. Po dłuższej nie obecności wrócił na oktagon. To miał być powrót roku, a skończyło się na…
Ta walka była długo wyczekiwana przez fanów Lidella. Ale nikt nie sądził, że pojedynek z Rashadem Evansem może się skończyć tak fatalnie dla Amerykanina. To była totalna demolka w której Lidell został ciężko znokautowany. Takiej sensacji dawno nie było. A niektórzy już prognozują, że to będzie nokaut roku! Oj, nie był to łatwy powrót do UFC. Czy Lidell podniesie się po tym? Czekamy.
Autor: sportfan.pl