Tego jeszcze nie było! Zbyt mocne zagrzewanie swoich piłkarzy przez fanów Kolejarza odbiło się na okolicznym bloku. To nie kolejny tytuł z okładki Faktu, ale fakty!
Podczas czwartkowego meczu zdarzyła się niespotykana do tej pory sytuacja. Raz, że 42 tysiące kibiców zasiadło na trybunach Lecha. Dwa, że Lech wygrał 2:0. A po trzecie, doping fanów Lecha sprawił, że w oddalonym około 400 metrów od stadionu budynku zatrzęsły się ściany. Nawet strażacy to potwierdzili!
Obecnie trwa dochodzenie w tej sprawie przez powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego. Czekamy z niecierpliwością jak się sprawa rozwinie. Mamy nadzieję, że nikomu nie przyjdzie na myśl, by nałożyć ograniczenia na doping na stadionie przy ulicy Bułgarskiej…a może bukmacherzy pokuszą się o taki nietypowy zakład specjalny na wydarzenia pozasportowe?
Autor: sportfan.pl