Koniec ze sportowcami turystami! Tak grzmiał dwa lata temu, po Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, szef PKOL-u – Piotr Nurkowski. A tymczasem dziś, na ZIO w Vancouver, wciąż mamy do czynienia ze sportowcami, którzy kończą swoje zawody na szarym końcu.
Dobiega właśnie koniec pierwszego tygodnia zmagań i jak u nas z wynikami? Przypomnijmy, nasza ekipa Olimpijczyków liczy 46 osób. Ile do tej pory mamy zdobytych medali? 2 srebrne. Coś oprócz tego jeszcze? Nadzieja na kolejne dwa może trzy. Póki co każdy z tych krążków kosztował, nas podatników 19 miliona złotych! Gdyby ktoś podsunął taki pomysł na zakład bukmacherski („Czy medal ZIO będzie kosztował podatników powyżej 10 mln zł?”) np. Fortunie, to ktoś mógłby coś ugrać. Ale kto przed ZIO się tego spodziewał?!
Czy naprawdę musimy płacić tak horendalne kwoty za wysłanie naszych w takiej liczebności, skoro wiemy, że 80% z nich nie ma co liczyć na wysokie lokaty? Lekcja z Pekinu nie została przez związkowców z PKOL-u odrobiona. Liczymy, że tym razem opamiętają się i nie będą marnotrawić pieniędzy podatników.
Autor: sportfan.pl