Do najważniejszej piłkarskiej imprezy 2020 roku pozostaje coraz mniej czasu. Federacje, które zapewniły już sobie udział w EURO dopinają ostatnie szczegóły organizacyjne. Podobnie jest w przypadku reprezentacji Polski. Znamy już bazę, w której będą przebywać piłkarze oraz rywali w meczach towarzyskich. Dowiedz się, jak będzie przygotowywała się do EURO 2020 kadra Jerzego Brzęczka.
Co znajdziesz w artykule?
Gdzie baza Polaków przed EURO 2020?
Hiszpania, Szwecja oraz zwycięzca ścieżki barażowej B – to rywale, z którymi Polacy będą walczyć o awans do kolejnej fazy EURO 2020. Mecze grupy E zostaną rozgrywane w Dublinie oraz Bilbao, co miało ogromne znaczenie przy wyborze miejsca stacjonowania polskich piłkarzy. Ostatecznie wybór gdzie Polacy będą mieli bazę przed ME padł na Portmarnock Hotel – obiekt zlokalizowany 20 minut od stadionu w Dublinie i 15 minut od lotniska.
Malowniczo położony ośrodek był przez lata siedzibą dynastii Jamesonów – producentów najbardziej znanej irlandzkiej whisky. Z okien luksusowego hotelu rozpościera się widok na Morze Irlandzkie i niesamowitą plażę. Jak podkreślają przyjeżdżający do hotelu goście – obiekt zachwyca widokami, pyszną kuchnią i niesamowitym klimatem.
Zobacz też: Euro 2020 – gdzie rozegrane zostaną Mistrzostwa Europy w piłce nożnej?
Do dyspozycji biało-czerwonych będzie całe hotelowe piętro, miejsca do odnowy biologicznej, a także jedno z najlepszych pól golfowych w kraju. Z tego ostatniego ucieszyć powinien się przede wszystkim Robert Lewandowski, który od lat jest zapalonym fanem golfa.
Niespełna 5 minut jazdy autobusem od hotelu znajduje się ośrodek treningowy Gannon Park. To właśnie na nich od 10. czerwca trenować będą piłkarze Reprezentacji Polski. Do dyspozycji kadry będą dwa pełnowymiarowe boiska z naturalną nawierzchnią, cztery mniejsze place, a także całe zaplecze. Lewandowski, Glik, Krychowiak i spółka nie będą pierwszymi piłkarzami, którzy korzystali z malowniczo położonego Gannon Park. Przez wiele lat było to miejsce przygotowań Reprezentacji Irlandii.
Z kim zagrają Polacy w sparingach przed Mistrzostwami Europy?
Przygotowania do EURO 2020 wchodzą w decydującą fazą. Najważniejszym ich elementem będą mecze towarzyskie, które kadra rozegra w marcu oraz czerwcu. Przeciwnikami Polaków nie będą drużyny z europejskiego topu, ale rywali należy uznać za wymagających. Trzech z nich zagra na Mistrzostwach Europy 2020, a Islandia o bilet na turniej powalczy w barażach.
W marcu reprezentacja Polski zmierzy się z Finlandią oraz Ukrainą. Skandynawowie sprawili niemałą sensację awansując na EURO 2020. W swoim debiutanckim występie zagrają w grupie B z Danią, Belgią oraz Rosją. Mecz z Finami był również częścią przygotowań do EURO 2016. Wówczas we Wrocławiu Polacy wygrali 5:0.
Mimo niespokojnej sytuacji politycznej reprezentacja Ukrainy, jako jedna z pierwszych, wywalczyła awans na Mistrzostwa Europy. W pokonanym polu pozostawili między innymi Portugalię oraz Serbię, co pokazuje, że z Ukraińcami należy się liczyć. Na samym turnieju drużyna Andrija Szewczenki o wyjście z grupy powalczy z Austrią, Holandią i zwycięzcą baraży ścieżki D.
Dwa kolejne sparingi zostaną rozegrane w czerwcu. Pierwszym rywalem będzie reprezentacja Rosji, która na Mistrzostwach Europy rywalizować będzie w grupie B. Z drużyną prowadzoną przez byłego trenera Legii, Stanisława Czerczesowa, zagramy 2. czerwca. Cztery dni później do Polski przyjedzie kadra Islandii. Rewelacja poprzedniego EURO o swój bilet na turniej musi jeszcze powalczyć. W marcu rozegra ona barażowy półfinał z Rumunią. Na zwycięzcę tego pojedynku czeka wygrany starcia Bułgaria – Węgry.
Kursy bukmacherskie na mecze towarzyskie Polski przed EURO 2020
Jak widać po ofercie STS-u na sparingi naszej kadry – Polska jest faworytem każdego spotkania. Czy podopieczni Brzęczka spełnią pokładane w nich nadzieje przez analityków bukmacherskich?
Plan przygotowań Polaków do EURO 2020 (sparingi, bilety, zgrupowanie przed EURO 2020)
Polska – Finlandia, 27 marca, godz. 20.45 (Wrocław) | Sprzedaż biletów od 18 lutego
Polska – Ukraina, 31 marca, godz. 20.45 (Chorzów) | Sprzedaż biletów od 25 lutego
Zobacz też: Bilety na EURO 2020. Jak, gdzie i kiedy można kupić?
Zgrupowanie w Opalenicy, 25. maja (Hotel Remes)
Polska – Rosja, 2 czerwca, godz. 20.45 (Warszawa) | Sprzedaż biletów od 5 maja
Polska – Islandia, 9 czerwca, godz. 18.00 (Poznań) | Sprzedaż biletów od 7 maja
Początek zgrupowania przed EURO 2020, 10. czerwca (Portmarnock Hotel).
Kto pewny wyjazdu na EURO?
W dziesięciu spotkaniach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy 2020 zagrało łącznie 27 zawodników. Odliczając od tego Łukasza Piszczka, którego występ miał charakter pożegnalny, lista nazwisk jest zatem o trzy osoby za długa, ponieważ Jerzy Brzęczek musi wytypować 23-osobową kadrę. Kogo w niej zobaczymy?
Do północy 2. czerwca, wszystkie federacje muszą podać listy zawodników, którzy zagrają w Mistrzostwach Europy. W teorii Jerzy Brzęczek ma więc trzy mecze sparingowe (z Finlandią, Ukrainą i Rosją) na podjęcie ostatecznej decyzji dotyczącej powołań. Jak jednak przyznaje sam zainteresowany, wielkiego testowania nie będzie, a na turniej pojadą zawodnicy, którzy wywalczyli awans.
Kto w kadrze na EURO 2020?
Wśród bramkarzy, pewni wyjazdu są Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański. Oboje od lat stanowią ważny punkt reprezentacji i nie zawiedli również przy okazji ostatnich eliminacji. Częściej grywał w nich bramkarz Juventusu (6 spotkań na 10), ale wynikało to głównie z kontuzji, którą odniósł Fabiański. O miano trzeciego bramkarza powinni powalczyć Bartłomiej Drągowski, Łukasz Gikiewicz i Radosław Majecki. Najbliżej jest ten ostatni, który dostawał powołania już na jesienne spotkania.
W linii obrony pewniaków do wyjazdu jest sześciu. Są to Kamil Glik (9 spotkań z eliminacjach), Jan Bednarek (9), Arkadiusz Reca (5), Bartosz Bereszyński (6), Tomasz Kędziora (9), Maciej Rybus (2). Blisko wyjazdu są również Artur Jędrzejczyk i Thiago Cionek, którzy regularnie przyjeżdżali na kadrę w czasie eliminacji. Na powołanie nie ma co liczyć Michał Pazdan – dużo mówiło się o jego konflikcie z selekcjonerem.
Największy ból głowy czeka Jerzego Brzęczka przy wyborze zawodników środka pola. W eliminacjach w pomocy zagrało aż 13 zawodników, ale już dzisiaj wiadomo, że na Mistrzostwa Europy 2020 nie pojadą Krystian Bielik oraz Dawid Kownacki. Obaj doznali poważnych kontuzji, które wykluczają ich na długie miesiące. Kto zatem ma największe szanse na wyjazd?
Powołania dla Sebastiana Szymańskiego, Grzegorza Krychowiaka, Jacka Góralskiego, Piotra Zielińskiego i Kamila Grosickiego wydają się być formalnością. Blisko wyjazdu jest także Przemysław Frankowski, do którego przekonał się w ostatnich miesiącach Jerzy Brzęczek. Miejsce w kadrze powinien wywalczyć również Mateusz Klich, który w eliminacjach rozegrał aż 8 spotkań, ale jego rola z czasem stawała się coraz mniejsza. O dwa ostatnie miejsca w samolocie powalczą Kamil Jóźwiak, Kuba Błaszczykowski oraz Damian Kądzior. Naszym zdaniem bliżej do wyjazdu mają dwaj pierwsi.
W eliminacjach swoje występy zaliczyło trzech napastników i trudno prognozować, żeby selekcjoner w trakcie meczów towarzyskich testował innych piłkarzy. W reprezentacyjnych koszulkach na EURO 2020 zagra więc trio: Lewandowski, Piątek i Milik.
Reprezentacja Polski w typowaniach bukmacherów
Reprezentacja Polski nie należy do faworytów Mistrzostw Europy 2020. Kurs na końcowy triumf kadry Jerzego Brzęczka wynosi w zakładach bukmacherskich Fortuna – 100.
Wysoko oceniane są natomiast szanse Polaków na awans z grupy. Każda postawiona złotówka to, że Polacy zagrają w kolejnej fazie to szansa na 1.50. Przypomnijmy, że awans do 1/16 wywalczą dwie najlepsze drużyny w każdej grupie oraz cztery z sześciu drużyn z trzecich miejsc.
Strzeleckie wyczyny Roberta Lewandowskiego budzą od dawna podziw u piłkarskich ekspertów. Czy pokaże on swój instynkt także na zbliżającym się turnieju? Kurs na to, że polski napastnik zostanie królem strzelców EURO 2020 wynosi w zakładach bukmacherskich STS – 20.
Przygotowania Polaków do EURO 2020 są już na ostatniej prostej. Będzie to bardziej okres ostatnich szlifów, niż czas eksperymentów. Wszystko po to, by poprawić wynik sprzed czterech lat, kiedy Polacy dotarli do ćwierćfinału. Czy uda się tego dokonać? Przekonamy się już na przełomie czerwca i lipca. Pierwsze spotkanie biało – czerwoni rozegrają 15. czerwca w Dublinie ze zwycięzcą ścieżki eliminacyjnej.