Kolejny Polak, mieszkający w Niemczech, wybiera grę dla naszego kraju. Czy Sebastian Tyrała będzie wzmocnieniem dla naszej kadry?
Polaków, którzy mając do wyboru grę dla reprezentacji Niemiec czy dla POlski, decydowali się na naszych zachodnich sąsiadów. Można wspomnieć m.in. o Miroslavie Klose czy Lukasu Podolskim. Ale teraz ten trend powoli się zmienia. Dopiero co 18 latek z FC Kaiserslautern – Alan Stulin – zgłosił swoją chęć gry z Orzełkiem na piersi, a teraz czas na kolejnego piłkarza. Zawodnik Borussi Dortmund – Tyrała, tak mówi o swojej decyzji:
Moi rodzice są Polakami i chociaż od drugiego roku życia mieszkamy w Niemczech, ja też czuję się związany z Polską. To moja prawdziwa ojczyzna.
Pierwszy krok ku grze w naszej kadrze zrobiony. Teraz czas na złożenie dokumentów w konsulacie w Koloni o wydanie paszportu i czekamy na pozytywne rozpatrzenie prośby. A potem, dobre występy w klubie i widzimy się z Sebastianem w kadrze? Czy zagra w meczach el. do Mistrzostw Europy?
Tak o Tyrale mówi, Maciej Chorążyk, osoba odpowiedzialna za przechwytywanie zawodników z polskimi korzeniami dla polskiej kadry:
Spieszyć się trzeba, bo z piłkarza, który w różnych reprezentacjach młodzieżowych w 40 meczach strzelił 22 gole, Niemcy nie zamierzają tak łatwo rezygnować.
Z kadrą Niemiec, zawodnik Borussi występował już m.in. Na ME do lat 19. Ostatnio dostał powołanie do kadry U-21, ale zrezygnował z tego gdy się dowiedział, że to mogło by mu odciąć grę dla naszej druzyny. Brawo za postawę! A kogo kolejnego obstawiacie do polskiego paszportu?
Autor: sportfan.pl