Ten mecz przejdzie do historii Ligi Mistrzów. Borussia Dortmund po 4 golach Roberta Lewandowskiego pokonało Królewskich 4:1. Czyżby Niemcy już 1 nogą w finale?
Tuż przed meczem zespołu z Dortmundu z Realem, atmosferę zburzyły wiadomości, które mogły zaważyć na wyniku meczu. Otóż Mario Goetze (na 100%) i R. Lewandowski (na 90%) po sezonie przeniosą się do Bayernu Monachium. Jednak te informacje podziałały jak płachta na byka i było wręcz odwrotnie. To zespół Borussi atakował już od początku meczu. Ukoronowaniem tego była pierwsza bramka Lewego. Ale kto by się spodziewał, że na tym się nie zakończy jego polowanie na gole?
Sprawdź też: Bundesliga – gdzie obstawiać?
Jeszcze przed przerwą wyrównał Ronaldo. Taki gol do szatni zawsze jest dołujący. Ale nie dla Borussi! 5 minut po przerwie znowu Lewandowski wyprowadził swój zespół na prowadzenie. A potem jeszcze raz i 3:1! Niesieni takim wynikiem zawodnicy Borussi, szarżowali dalej. Skutkiem tego był karny w 67 minucie, którego skutecznym wykonawcą był…Lewy! Klasyczny hat-trick w niecałe 15 minut. To jest coś co przejdzie do historii. Królewscy po takim ciosie nie zdołali się już podnieść i mecz zakończył się wynikiem 4:1.
Zobaczcie bramki z tego meczu:
Czy Real podniesie się po takiej przegranej? Zacieramy ręce juz na to piłkarskie widowisko! Czy ktoś z was obstawiał taki wynik meczu?
Autor: sportfan.pl