Ryszard Szurkowski poczuł się źle na trasie 39 kilometrowego odcinka pomiędzy Jelenią Górą a Karpaczem. Podejrzewano dolegliwości żołądkowe, ale prawda okazała się inna…
Tradycyjnie przed pierwszym etapem Tour de Pologne odbywa się krótki odcinek dla kolarzy-amatorów. Wystartował w nim także nasz 66-letni wybitny kolarz. Jednak tym razem nie ukończył tego dystansu. W zamian za to wylądował w szpitalu. W pierwszej chwili wydawało się, że to problemy trawienne, a okazało się, że to…błędnik.
Życzymy naszej legendzie szybkiego powrotu do zdrowia oraz by w przyszłym roku było znacznie lepiej!
Autor: sportfan.pl