Pierwsze mecze na Mundialu mają to do siebie, że mogą być albo nudne albo porywające. Tym razem gracze reprezentacji Brazylii oraz Chorwacji stworzyli piłkarskie widowisko, w którym nie zabrakło niczego. Były pięknej urody bramki, dramatyczne zwroty akcji czy też to stanowi esencję piłki czyli ludzkie błędy w postaci niedociągnięć ze strony arbitra spotkania.
Ekipa Canarinhos zaczęła ten mecz fatalnie. Już w 11 minucie spotkania goście prowadzili 0:1 po samobójczym trafieniu Marcelo. Czy można gorzej zacząć? W przypadku Brazylii, takie sytuacje tylko nakręcają ich do jeszcze lepszej gry. Przebłysk talentu Neymara i był remis. Kolejnego gola, Gwiazda Barcy strzeliła z karnego, który został podyktowany po dyskusyjnej decyzji sędziego. A na koniec, pięknym celnym strzałem na 3:1 popisał się Oscar.
Brazylia – Chorwacja 3:1 (1:1)
0:1 – Marcelo (sam.) 11′
1:1 – Neymar 29′
2:1 – Neymar (k.) 71′
3:1 – Oscar 90+1′
Składy:
Brazylia: Julio Cesar – Daniel Alves, Thiago Silva, David Luiz, Marcelo, Luiz Gustavo, Paulinho (63′ Hernanes), Oscar, Fred, Hulk (68′ Bernard), Neymar (88′ Ramires).
Chorwacja: Stipe Pletikosa – Darijo Srna, Vedran Corluka, Dejan Lovren, Sime Vrsaljko, Luka Modrić, Ivan Rakitić, Ivan Perisić, Mateo Kovacić (61′ Marcelo Brozović), Ivica Olić, Nikica Jelavić (78′ Ante Rebić).
Żółte kartki: Neymar, Luiz Gustavo (Brazylia) oraz Vedran Corluka, Dejan Lovren (Chorwacja).
Sędzia: Yuichi Nishimura (Japonia).
Jak obstawiacie kolejne mecze Mistrzostwa Świata? Szykują się kolejne pewniaki? A może któryś z debiutantów zaskoczy?