Paweł Lebda prowadzący działalność gospodarczą pod firmą „Netpositive Paweł Lebda” (numer REGON: 360263516, NIP: 8661650503, dalej: „NetPositive”) w związku z prowadzeniem niniejszej strony internetowej używa plików cookies, tj. technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika. Pliki cookies wykorzystywane są przez Netpositive w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania serwisu, w celach analitycznych oraz marketingowych, w tym personalizacji reklam. Korzystając z serwisu wyrażają Państwo zgodę na przechowywanie i uzyskiwanie dostępu do tych danych przez Netpositive oraz współpracujące podmioty trzecie. Zgoda ta w każdej chwili może być zmodyfikowana lub cofnięta poprzez dokonanie odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej. Szersze informacje znaleźć można w polityce prywatności.
“Kosmiczny” karny: wygląda jak fotomontaż, ale nim nie jest
Przepis na karnego? Stawiasz piłkę na ziemi, robisz rozbieg, sprawdzasz gdzie jest bramkarz. Następnie kopiesz piłkę albo „na pałę” albo sprytnie technicznie oszukując bramkarza. I tyle? No właśnie nie! Zawodnik szwajcarskiego klubu FC Baar – Joonas Jokkinen – pokazał światu, że można zrobić TO inaczej! Ten karny z pewnością przejdzie do historii futbolu.
Czym się różniła 11-tka w jego wydaniu? Otóż w spotkaniu z FC Sempa strzelił gola i…zrobił salto. Naraz. Dziwny jest ten świat!
Autor: sportfan.pl