Czy przegrana Najmana z Saletą była przypadkiem? Nie sądzę. Ale tak właśnie myśli „El Testosteron” i chce walczyć ponownie z Przemysławem Saletą! Czy dojdzie do tej walki? Sam Saleta jeszcze nie skomentował tych doniesień.
Tymczasem już 29 października w Skarżysku Kamienne będzie miała miejsce pierwsza gala bokserska organizowana przez NG Promotions (tutaj możesz sprawdzić bukmacherów, którzy może już mają ofertę bukmacherską na te pojedynki). Jest to jej debiut na rynku bokserski. A za galą jak i grupą promotorską stoi Marcin Najman, który dopiero co zdobył licencję promotorską. Kogo zobaczymy podczas tej gali? Na pewno wielkim nieobecnym jest Robert Gortat. Brata naszego zawodnika NBA, wyeliminowała kontuzja. W zamian za niego na ring ma wskoczyć Białorusin Wadzima Lazarewicz, który stoczy walkę z Łukaszem Rusiewiczem. Również sam Najman nie wyklucza udziału w swojej gali w roli zawodnika. Jak zdradził portalowi boxingnews.pl, chce w ten sposób przygotować formę na walkę z Saletą. „El Testosteron” mocno wierzy w siebie i w swoje szanse w ewentualnym rewanżu z Saletą:
Chcę być gotowy na taką ewentualność. Rewanż zapewne przyciągnąłby tłumy kibiców. Jeszcze tym bardziej po tym, jak nasza pierwsza walka wyglądała. Wszyscy niemalże byli przekonani, że dostanę ostre cięgi, że będę zdominowany i zbity. Tymczasem zbity był Przemysław.
Mocna wypowiedź. Ale naszym zdaniem, i zapewne nie tylko naszym, taka walka byłaby jedną farsą…
Autor: sportfan.pl