Czy MŚ w RPA będą jednym z najtragiczniejszych wydarzeń sportowych w historii? Jeżeli wierzyć zapowiedziom północnoafrykańskiego odłamu Al-Kaidy, to czeka nas rzeź na kibicach. Czy może być lepszy cel dla terrorystów niż stadiony zapełnione dziesiątkami tysiący kibiców? A przecież informacja o tym, że Mundial odbędzie się w RPA wiadomo było już od 2004 roku. To dużo czasu dla terrorystów by przygotować przykrą niespodziankę na to piłkarskie święto.
Władze RPA świadome tych zagrożeń zapewniają, że zrobią wszystko co w ich mocy by udaremnić wszelkie przejawy terroryzmu w ich kraju. W celu podniesienia bezpieczeństwa uczestnikom Mundialu, zaangażowano 44 tysiące policjantów, myśliwce odrzutowe, 39 helikopterów a nawet okręty wojenne! Do tego też tutejsze służby są w nieustannym kontakcie z Interpolem.
Wedle zapowiedzi terrorystów meczem w którym zamierzają pokazać światu swoją siłę będzie spotkanie pomiędzy Anglią a USA – 12 czerwca. Czy tak będzie? Wierzymy, że nie. Byłaby to katastrofa nie tylko dla RPA, ale i także dla szefa FIFA Seppa Blattera. To on był gorącym orędownikiem by MŚ odbyły się na „Czarnym Lądzie”.
Autor: sportfan.pl