Chelsea przegrała 2:0 w niedzielnym spotkaniu z Arsenalem. Zawodu nad postawą swoich piłkarzy nie krył Maurizio Sarri, który w dobitnych słowach przekazał swoje emocje.
Zaledwie jeden celny strzał na bramkę. Takimi statystykami mogła „pochwalić się” drużyna The Blues w meczu z Kanonierami.
Spotkanie to gorzko skomentował trener Chelsea, Maurizio Sarri: „Jestem niesamowicie wściekły co do podejścia jakie dziś zaprezentowaliśmy. To nieakceptowalne. Chciałbym mówić po włosku, aby móc przesłać jasną wiadomość moim piłkarzom. Jestem bardzo, bardzo zły. Ta porażka była pochodną naszej mentalności, bardziej niż wszystkiego innego. To jest coś czego nie mogę zaakceptować. Ta grupa piłkarzy to ludzie, których bardzo trudno zmotywować. Można natrafić na gorsze momenty, ale trzeba na nie zareagować w lepszy sposób, aniżeli zrobiliśmy to dzisiaj”.
Chelsea w ostatnich meczach prezentuje ewidentny spadek formy. W otwierających 11 spotkaniach Premier League piłkarze The Blues ustrzelili 27 goli. W ostatnich 13 grach zaledwie 13 bramek.
Maurizio Sarri twierdzi, że jednym z motywatorów może być przyjście nowego zawodnika. Ma być nim Gonzalo Higuain z którym trener Chelsea pracował w Napoli.
„Trzeba na nich jakoś wpłynąć, jednak napastnik na tym poziomie nie może obawiać się odpowiedzialności. Najlepszą opcją w tym momencie jest otwarta rozmowa o tym co się dzieje. Jestem osobą odpowiedzialną za piłkarzy, a z ich strony ważne jest podejście. Jeśli nie potrafią tego zrobić, to być może nie powinni grać na tym poziomie” – dodał Maurizio Sarri.
Kolejnym sprawdzianem dla Chelsea będzie czwartkowe spotkanie z Tottenhamem w półfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Czy do tego czasu gorzkie słowa trenera wpłyną na piłkarzy?
Źródło: bbc.com
Autor: eurofutbol.pl