Robert Kubica wraca do rajdów! Na te słowa naszego kierowcy długo czekaliśmy, ale było warto. Ostatni raz kiedy RK zabierał głos publicznie to ponad 9 miesięcy temu. A co teraz powiedział?
W Wielką Sobotę nasz rajdowiec miał sprawdzać możliwości Renault Clio s1600 tuż niedaleko miejsca gdzie doszło rok temu do nieszczęśliwego wypadku. W sieci pojawiły się zdjęcia i nawet wideo z pędzącym samochodem z napisem „RK”, ale nikt nie potwierdzał ani nie zaprzeczał czy za jego kierownicą był Krakowianin. Do czasu…
Włoski dziennikarz Alberto Sabbatini, miał możliwość porozmawiania przez chwilę z kierowcą Lotus Renault i na swoim profilu na twitterze napisał:
To był Robert! Rozmawiałem z nim i powiedział mi, że nie ma go na wszystkich zdjęciach, które pojawiły się w internecie, ale na filmie to rzeczywiście on prowadzi pojazd.
Z pewnością takie wiadomości budują, ale wciąż martwi brak potwierdzonych informacji o stanie zdrowia Kubicy…
Autor: sportfan.pl