17 maja 2025 roku o godzinie 21:00 w Bazylei rozpocznie się koncert finałowy 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Organizacja konkursu przez Szwajcarię to pokłosie zeszłorocznego zwycięstwa Nemo z piosenką „The Code”.
Eurowizja jest historycznym wydarzeniem, które co roku przyciąga przed telewizory miliony miłośników muzyki, rozrywki… i zakładów. Jacy legalni bukmacherzy w Polsce oferują obstawianie tego konkursu? Kto ich zdaniem ma największe szanse na triumf w Szwajcarii? Jakie zdarzenia oprócz zwycięskiego kraju można typować w związku z Eurowizją 2025?
Co znajdziesz w artykule?
Eurowizja 2025: najważniejsze informacje
Pierwszy koncert Konkursu Piosenki Eurowizji 2025 odbędzie się 13 maja, we wtorek, a ostatni, finałowy, w sobotę 17 maja. Wszystkie wydarzenia związane z konkursem organizuje Bazylea, a kluczowe koncerty odbędą się w St. Jakobshalle. Szwajcaria będzie gospodarzem konkursu po raz trzeci – poprzednio miało to miejsce w latach 1956 (w Lugano) i 1989 (w Lozannie) również po zwycięstwach reprezentantów tego kraju. Warto dodać, że w 1988 trofeum dla Szwajcarii zdobyła znana na całym świecie kanadyjska wokalistka Celine Dion. Walkę o organizację konkursu w 2025 roku stoczyły cztery lokalizacje – oprócz Bazylei były to: Berno, Genewa i Zurych. Ostatecznie gospodarza poznaliśmy w lipcu 2024 roku.
Liczebnie stawka pozostała identyczna jak w roku 2024: o nagrodę powalczą reprezentanci 37 krajów. Do Eurowizji po dwuletniej przerwie wróciła Czarnogóra i od razu doczekała się kontrowersji: wybrany w trakcie preselekcji zespół Neoneon z utworem „Clickbait” został zdyskwalifikowany z przyczyn formalnych. Jego miejsce zajęła faworytka bukmacherów, Nina Žižić, która z utworem „Dobrodošli” zajęła początkowo drugie miejsce. W trakcie sezonu preselekcyjnego wycofała się za to Mołdawia – oficjalnie z przyczyn finansowych, choć w kuluarach mówi się też o słabym poziomie przesłuchań do krajowych eliminacji. Drugi rok z rzędu po wieloletniej przerwie zobaczymy na eurowizyjnej scenie przedstawicielkę Luksemburga.
Powracających artystów nie ma w tym roku wielu, a mówi się przede wszystkim o jednej osobie – Justynie Steczkowskiej. Nasza reprezentantka ustanowiła rekord – wraca na eurowizyjną scenę aż po trzydziestu latach od poprzedniego występu. W 1995 roku reprezentowała w Eurowizji Polskę z utworem „Sama”. Warto dodać, że wcześniejszych rekord wynosił 24 lata – jego autorką była grecko-cypryjska piosenkarka Ana Wisi. Druga powracająca wykonawczyni to w tym roku Nina Žižić, która w ramach zespołu Who See wystąpiła na Eurowizji 2013 w Szwecji.
Nie brak i artystów, którzy wcześniej próbowali się dostać na eurowizyjną scenę. Reprezentantka Finlandii, Erika Vikman, wystąpiła w krajowych preselekcjach w 2020 i chociaż była ich faworytką, zajęła drugie miejsce. W barwach Irlandii zobaczymy Norweżkę Emmy, która w 2021 roku startowała w norweskich preselekcjach z utworem „Witch Woods”. Islandię natomiast reprezentować będzie braterski duet Væb, który w krajowych eliminacjach wziął udział drugi rok z rzędu – tym razem ze skutkiem w postaci zwycięstwa. Podobny los spotkał ukraiński zespół Ziferblat. Dla Miriany Conte z Malty sukcesem okazała się piąta próba dostania się na Eurowizję.
Warto wspomnieć i o przypadku Gabry’ego Ponte. Światowej sławy włoski DJ nagrał utwór „Tutta L’Italia”, którego fragment rozbrzmiewał jako czołówka tegorocznego festiwalu w San Remo, będącego jednocześnie włoską eliminacją do konkursu Eurowizji. Z tą samą piosenką Ponte zgłosił się do preselekcji w San Marino… i wygrał.
Sprawdź też: „Squid Game” sezon 3. Co się wydarzy? Bukmacherzy przedstawili swoje typy
Lista uczestników Eurowizji 2025
13 i 15 maja odbędą się półfinały, w których wystąpi odpowiednio 15 i 16 uczestników (Polska wystąpi w pierwszym półfinale). Z każdego przejdzie 10 artystów z najwyższą zdobyczą punktową. Podobnie jak w roku poprzednim w półfinałach głosują wyłącznie widzowie, a krajowe zespoły profesjonalnych jurorów pojawią się dopiero w finale (17 maja), gdzie będą w 50% stanowić o ostatecznym rezultacie. W finale na najlepszych półfinalistów czeka już tak zwana wielka piątka (kraje płacące największe składki na EBU: Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy) oraz ubiegłoroczny zwycięzca. Oto lista uczestników 69. Konkursu Piosenki Eurowizji wraz z kolejnością występów:
Pierwszy półfinał
- Islandia: Væb – „Róa”
- Polska: Justyna Steczkowska – „Gaja”
- Słowenia: Klemen – „How Much Time Do We Have Left”
- Estonia: Tommy Cash – „Espresso Macchiato”
- Ukraina: Ziferblat – „Bird of Pray”
- Szwecja: KAJ – „Bara bada bastu”
- Portugalia: Napa – „Deslocado”
- Norwegia: Kyle Alessandro – „Lighter”
- Belgia: Red Sebastian – „Strobe Lights”
- Azerbejdżan: Mamagama – „Run with U”
- San Marino: Gabry Ponte – „Tutta L’Italia”
- Albania: Shkodra Elektronike – „Zjerm”
- Holandia: Claude – „C’est la vie”
- Chorwacja: Marko Bošnjak – „Poison Cake”
- Cypr: Theo Evan – „Shh”
Drugi półfinał
- Australia: Go-Jo – „Milkshake Man”
- Czarnogóra: Nina Žižić – „Dobrodošli”
- Irlandia: Emmy – „Laika Party”
- Łotwa: Tautumeitas – „Bur man laimi”
- Armenia: Parg -” Survivor”
- Austria: JJ – „Wasted Love”
- Grecja: Klavdia – „Asteromata”
- Litwa: Katarsis – „Tavo akys”
- Malta: Miriana Conte – „Serving”
- Gruzja: Mariam Szengelia – „Freedom”
- Dania: Sissal – „Hallucination”
- Czechy: Adonxs – „Kiss Kiss Goodbye”
- Luksemburg: Laura Thorn – „La poupee monte le son”
- Izrael: Juwal Rafael – „New Day Will Rise”
- Serbia: Prince – „Mila”
- Finlandia: Erika Vikman – „Ich komme”
Rozstawieni w finale
- Szwajcaria: Zoë Më – „Voyage”
- Francja: Louane – „Maman”
- Hiszpania: Melody – „Esa diva”
- Niemcy: Abor & Tynna – „Baller”
- Wielka Brytania: Remember Monday – „What the Hell Just Happened?”
- Włochy: Lucio Corsi – „Volevo essere un duro”
Polska w Konkursie Piosenki Eurowizji 2025
W tym roku reprezentant Polski został wyłoniony poprzez krajowe preselekcje pod nazwą Polskie Kwalifikacje 2025. W finale wzięło udział jedenastu artystów, a wybór należał w całości do widzów. Justyna Steczkowska z piosenką „Gaja” wygrała, otrzymując ponad 31 tysięcy głosów. Zdobywcy drugiego miejsca, podlaski duet Sw@da i Niczos, mieli na swoim koncie niespełna 20 tysięcy głosów.
Steczkowska debiutowała w konkursie Eurowizji na początku swojej muzycznej kariery, w 1995, jako zaledwie 22-latka. Zajęła wtedy 18 miejsce na 23 reprezentacje. Teraz powraca jako doświadczona artystka z interesującą propozycją, w której mieszają się style, gatunki i języki. Wrażenie robi też wymagająca choreografia, która dla naszej reprezentantki nie stanowi problemu. Zwycięstwo Steczkowskiej nie poprawiło wprawdzie notowań Polski w przewidywaniach legalnych bukmacherów, ale piosenka pod tytułem „Gaja” znajduje się wśród ulubionych utworów zagranicznych fanów tegorocznej edycji Eurowizji.
Faworyci do zwycięstwa w Eurowizji 2025
Jak co roku analitycy skupiają się przede wszystkim na obstawianiu zwycięzcy, chociaż wielu legalnych bukmacherów zdecydowało się rozszerzyć ofertę zakładów na Eurowizję. Podstawowy zakład związany z konkursem możemy znaleźć między innymi u takich operatorów, jak Fuksiarz, Superbet, Lebull, Fortuna czy Betters.
1. miejsce w notowaniach bukmacherów: Szwecja
Legalni bukmacherzy są zgodni co do głównego faworyta tegorocznej Eurowizji. To Szwecja, która po raz pierwszy od 1998 roku wybrała propozycję w języku narodowym. Zwycięstwo komediowego tria KAJ z utworem „Bara bada bastu” w szwedzkim Melodifestivalen okazało się niespodziewane – choć wyczekiwane. Murowanego faworyta bukmacherów i zwycięzcę Eurowizji 2015, Månsa Zelmerlöwa, pokonała piosenka o… saunie. „Bara bada bastu”, czyli „Po prostu sauna”, to napisana w szwedzko-fińskim dialekcie Vöra kompozycja opowiadająca o tej popularnej na północy rozrywce. Wykonawcy, Kevin Holmström, Axel Åhman oraz Jakob Norrgård, od kilku lat bawią Szwecję jako komicy, ale w swoim arsenale mają także profesjonalne przygotowanie wokalne. „Bara bada bastu” podbiło serca publiczności humorystyczną oprawą sceniczną, naturalnością i lokalnym kolorytem. W przypadku zwycięstwa Szwecji za każdą postawioną złotówkę można zarobić między 1,85 zł a 2 zł, a najwyższy kurs oferuje Fuksiarz.
Postaw na Szwecję w Fuksiarzu – kurs 2.00 →
2. miejsce w notowaniach bukmacherów: Austria
Spore szanse na zwycięstwo ma według legalnych bukmacherów także reprezentant Austrii. JJ, czyli Johannes Pietsch, to 24-letni Austriak, który ma już na koncie występy w Operze Wiedeńskiej. Jego stylu muzyczny stanowi połączenie popu z klasyką, a piosenka „Wasted Love” doskonale demonstruje umiejętności wokalne JJ’a, pozostając przy tym propozycją rozrywkową. Niewątpliwie ten utwór spodoba się jurorom, a powinien zachwycić i widzów, zwłaszcza tych oczekujących czegoś nowego. Szanse Austriaka obniża głównie podobieństwo do zwycięskiego utworu z zeszłego roku. U legalnych bukmacherów kurs na zwycięstwo JJ’a jest bardzo stabilny i wynosi 4.40-4.50.
Postaw na Austrię w Superbet – kurs 4.50 →
3. miejsce w notowaniach bukmacherów: Francja
Trzecią w gronie faworytów jest Louane z Francji. 28-letnia piosenkarka i aktorka została wybrana wewnętrznie przez francuskiego nadawcę, który do ostatniego dnia zgłoszeń zwlekał z opublikowaniem jej piosenki. W Bazylei Louane wystąpi z dynamiczną i osobistą balladą „Maman” opowiadającą o macierzyństwie. Wokalistka wpisuje się w balladowy nurt, którym Francja podąża w Eurowizji od kilku lat, i to z sukcesami (wystarczy wspomnieć o występach Barbary Pravi w 2021 roku czy Slimane’a w 2024, którzy zajęli odpowiednio drugie i czwarte miejsce). Również na Louane kurs u legalnych bukmacherów jest stabilny i wynosi 8.00-9.00.
Postaw na Francję w Lebull – kurs 8.00 →
4. miejsce w notowaniach bukmacherów: Holandia
Wśród faworytów do ostatecznego triumfu w 69. Konkursie Eurowizji znajduje się Claude reprezentujący Holandię. Urodzony w Demokratycznej Republice Konga 22-letni piosenkarz łączy w swoim utworze „C’est la vie” języki (angielski i swój ojczysty francuski) oraz style. Propozycja Holandii plasuje się na styku ballady i tanecznego popu, a krytycy muzyczni zwracają uwagę na fakt, że mimo pozornie prostej kompozycji piosenkarz wykorzystuje swoje szerokie możliwości wokalne. Za Holandią przemawia też, paradoksalnie, aspekt pozamuzyczny – kraj ten w 2024 roku został niesłusznie zdyskwalifikowany z finału Eurowizji, możliwe więc, że w ramach „sprawiedliwości dziejowej” zyska dodatkowe głosy od widzów. Kurs na zwycięstwo Clauda waha się między 9.00 a 15.00 .
Postaw Holandię w Betters – kurs 9.00 →
5. miejsce w notowaniach bukmacherów: Izrael
Piątkę faworytów zamyka Izrael. Reprezentuje go Juwal Rafael z balladą „New Day Will Rise”. Za każdą postawioną na Izrael złotówkę w przypadku jego wygranej będzie można zarobić od 11 do 13 zł.
Postaw na Izrael w Fortunie – kurs 12.00 →
Pozostali faworyci
Analitycy bukmacherscy są jak rzadko kiedy zgodni co do szans pozostałych kandydatów tworzących umowną czołową dziesiątkę faworytów. W tym gronie znajdują się:
- Reprezentująca Finlandię Erika Vikman z bezpośrednim tanecznym hitem „Ich komme”. Kursy na nią wynoszą między 20.00 a 25.00.
- Red Sebastian z Belgii z piosenką „Strobe Lights” wywodzącą się z muzyki klubowej. Za każdą złotówkę postawioną na Belga również można uzyskać od 20 do 25 zł.
- Obdarzony wybitnym głosem Adonxs z Czech, przełamujący muzyczne gatunki piosenką „Kiss Kiss Goodbye”. Także i na niego kurs w zależności od legalnego bukmachera waha się od 20.00 do 25.00.
- Reprezentant Estonii, Tommy Cash, z humorystyczną piosenką o stereotypie Włocha, „Espresso Macchiato”. Kurs na jego zwycięstwo wynosi 30.00-40.00.
- Duet Shkodra Elektronike z albańskiego miasta Szkodra, który na eurowizyjnej scenie zaprezentuje hipnotyczną kompozycję „Zjerm”. W przypadku zwycięstwa Albanii legalni bukmacherzy oferują 40-50 zł za każdą postawioną złotówkę.
Jakie szanse Polski?
Niestety Justynie Steczkowskiej bukmacherzy nie dają większych szans na zwycięstwo. Kurs na to zdarzenie waha się od 100.00 w Fuksiarzu i Fortunie do aż 250.00 w Superbecie. Nie oznacza to jednak, że Polka w opinii analityków bukmacherskich nie ma szans na zajęcie wysokiego miejsca. Serwis Fuksiarz proponuje serię zakładów specjalnych dotyczących lokaty naszej reprezentantki w półfinale oraz w finale. Kurs na obecność w czołowej trójce pierwszego półfinału Justyny Steczkowskiej wynosi 4.50, z kolei na czołową dziesiątkę w finale – 3.25.
Zakłady specjalne
Niemal wszyscy legalni bukmacherzy oferujący typowanie Eurowizji proponują także inne zakłady związane z tym konkursem. Podobnie jak w latach poprzednich popularny jest zakład dotyczący zwycięzców poszczególnych półfinałów. Przypomnijmy, że w przeciwieństwie do rywalizacji w finale, gdzie w proporcjach 50/50 liczą się głosy widzów i jurorów, w półfinałach prawo głosu mają wyłącznie odbiorcy. W związku z tym typowania półfinałów nie zawsze pokrywają się z faworytami całej rywalizacji. W tym roku legalni bukmacherzy jednogłośnie stawiają na półfinałowe triumfy odpowiednio Szwecja i Izrael (w obu przypadkach to kurs poniżej 2,00, wahający się nieznacznie w zależności od oferty danego bukmachera).
W Fortunie, Betters, Lebull i Superbet wytypujemy ponadto między innymi najlepszy z krajów nordyckich, najlepszy z krajów bałtyckich, najlepszy z krajów bałkańskich, a u trzech pierwszych także najlepszy kraj z tak zwanej Wielkiej Piątki (Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania) czyli głównych sponsorów Europejskiej Unii Nadawców. Fortuna oferuje też typowanie awansu do finału 13 wybranych krajów. Najciekawszy i najbardziej niejednoznaczny jest awans Słowenii (kurs 2,75 na tak, 1,34 na nie).
Obstawiaj Eurowizję 2025 w Fuksiarzu →
Sprawdź też: https://najlepsibukmacherzy.pl/blog/kto-nowym-bondem-bukmacherzy-wskazali-faworytow/
Eurowizja 2025: gdzie oglądać?
Telewizja Polska, podobnie jak w poprzednich latach, będzie transmitować oba koncerty półfinałowe (13 i 15 maja) oraz wielki finał (17 maja). Transmisję na żywo będzie można obejrzeć w TVP 1. Jednocześnie na oficjalnej stronie konkursu – eurovision.tv – będzie dostępny darmowy stream ze wszystkich koncertów.
Czy przewidywania analityków bukmacherskich się sprawdzą i zwycięzcą po raz kolejny zostanie Szwecja? Czy pokona ją Austria, która jest faworytem wśród jurorów? Czy Justyna Steczkowska zajmie miejsce w czołowej dziesiątce? A może Polka powalczy o coś więcej? O tym, czyje występy zaskoczą i fanów, i legalnych bukmacherów, dowiemy się w nocy z 17 na 18 maja.
Foto: depositphotos.com