FC Barcelona pokonała Real Madryt aż 5:1! Bohaterem spotkania zdobywca hat tricka Luis Suarez, który skutecznie wypełnił lukę po wielkich dwóch nieobecnych El Clasico.
Po raz pierwszy od 11 lat, stało się to co się wydawało niemożliwe. Gran Derbi bez Messiego i Ronaldo. Jeszcze tydzień temu to wydawało się bardzo odległe, ale kontuzja Messiego w meczu z FC Sevillą, przesądziła o tym. Trener Barcy, jednak zachował zimny spokój i nie zrobił rewolucji w składzie podobnie jak trener Królewskich – Julen Lopetegui. Jednak dla tego drugiego to było spotkanie, które miało zaważyć na jego dalszej karierze w Realu…
238 spotkanie obu drużyn odbyło się pod dyktando podopiecznych Ernesto Valverdego. Wynik meczu w 11 minucie otworzył Philippe Coutinho, a w 30 minucie było już 2:0 dla Barcy po perfekcyjnie wykonanym rzucie karnym przez Suareza. Po przerwie bramkę kontaktową dla Królewskich w 50 minucie strzelił Marcelo i zrobiło się przez chwilę nerwowo. Jednak końcówka meczu pokazała, kto ma stalowe nerwy i więcej sił. Na listę strzelców wpisał się ponownie Suarez (2-krotnie!), a wynik spotkania w 87 minucie ustalił Arturo Vidal. Po raz pierwszy w tym sezonie Królewscy stracili aż 5 bramek. Jednak ich nowy nabytek, który przyszedł z Chelesa Londyn, Thibaut Courtois sam meczu nie wygra.
Po tym spotkaniu Barca ma już 93 zwycięstwa nad rywalem ze stolicy. To tylko 2 mniej niż Real. Czy w kolejnym ich ligowym spotkaniu – 3 marca – Królewscy, na swoim stadionie, odegrają się odwiecznym rywalom? Zacieramy już ręce na to spotkanie!
Dzięki tej wygranej Blaugrana zachowała pozycję lidera w tabeli Primera Division. Tuż za nią z jednym punktem straty jest Deportivo Alaves, a za nim Sevilla i Atletico Madryt z 19 punktami. Natomiast Królewscy spadli na 9 pozycję, tracąc już 7 punktów do Barcy.