Paweł Lebda prowadzący działalność gospodarczą pod firmą „Netpositive Paweł Lebda” (numer REGON: 360263516, NIP: 8661650503, dalej: „NetPositive”) w związku z prowadzeniem niniejszej strony internetowej używa plików cookies, tj. technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika. Pliki cookies wykorzystywane są przez Netpositive w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania serwisu, w celach analitycznych oraz marketingowych, w tym personalizacji reklam. Korzystając z serwisu wyrażają Państwo zgodę na przechowywanie i uzyskiwanie dostępu do tych danych przez Netpositive oraz współpracujące podmioty trzecie. Zgoda ta w każdej chwili może być zmodyfikowana lub cofnięta poprzez dokonanie odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej. Szersze informacje znaleźć można w polityce prywatności.
Drenthe nie stawił się na treningu
Wychowanek Feyennordu Rotterdam – Royston Ricky Drenthe – ponownie narozrabiał i odmówił uczestnictwa w treningach swojego nowego klubu Hércules Alicante.
Zacznijmy od początku. 13 sierpnia Drenthe zadebiutował w Realu Madryt, ale z racji swojego niesportowego zachowania został odsunięty od klubu, na przymusową banicję do klubu z Alicante z dniem 31 sierpnia. Czytaj – został wypożyczony, do czasu kiedy nie ustatkuje swojego charakteru i podejścia do gry.
W klubie z Alicante ponownie pokazał swój charakter. Ogłosił, że nie będzie trenował dopóki sprawa jego pensji w trakcie „zesłania” do Herculesa, nie zostanie rozwiązana. Tym samym jego występ w najbliższym spotkaniu przeciwko Mallorce stoi pod dużym znakiem zapytania.
Czy wydane przez Real 13 milionów na Holendra okażą się wyrzuconymi w błoto? To zależy już od samego zawodnika i jego postawy…
Autor: eurofutbol.pl